Zastanawiałam się o czym napisać ten post. Nic nie przychodziło mi do głowy, ale w końcu mnie olśniło. WEGETARIANIZM I WEGETARIANIE.
tak, więc co o tym myślę ?
1. sama od pewnego czasu ( do teraz ) nie jem mięsa i ryb. dlaczego ? bo uważam, że to w pewnym stopniu (nie jestem pewna jak to nazwać) kanibalizm. mówimy, że najlepszymi przyjaciółmi człowieka są zwierzęta. ok może i tak. ale skoro są naszymi przyjaciółmi to jest to w porządku, jeżeli jemy je na śniadanie, obiad bądź kolacje ? dla mnie nie.
2. Nie którzy uważają, że ryby to nie mięso. ja mimo to ich nie jem, bo uważam że skoro mogę nie zjeść krowy, świni czy kury to ryby też. wydaje mi się, że to zależy od naszego przekonania. pewnie też od tego dlaczego nie jemy mięsa.
3. wegetarianie- dla mnie-normalni ludzie, którzy po prostu nie jedzą mięsa, tak samo jak ktoś np: nie lubi pomidorów. Nie rozumiem dlaczego inni wyzywają ich od dziwaków itp. może zazdroszczą im silnej woli ? tego nie wiem, należało by porozmawiać z tą osobą. ale najczęściej nie ma ona uzasadnienia.
4. Często różne osoby pytają się jak mogę wytrzymać bez mięsa. w sumie to normalnie. wcześniej też nie przepadałam za mięsem. wędlin nie jadłam w ogóle. tylko czasem kurczaka na obiad i to tyle.
5. Co jedzą wegetarianie ? Hmm.. no to tak: produkty sojowe. Próbowałam parówki, pasztet i kotlety. Szczerze to ani parówki ani pasztet nie przypadł mi do gustu, za to kotlety jak najbardziej. Dodatkowo jem zupy, gotowane na kostce warzywnej, makarony z sosami i warzywami, risotto. Generalnie to wszystko co nie zawiera mięsa, ryb i jajek ( no bo jajka to nie narodzone dzieci kury :C ). A i jeszcze nie jem galaretek, dżemy tylko te które zawierają pektynę, tak samo jogurty (żelatyna też jest ze zwierząt ! A głównie ze świni )
6. nie używam kosmetyków testowanych na zwierzętach, ani tych które zawierają glicerynę.
No i to byłoby chyba na tyle. jak macie jakieś pytania odnośnie posta to piszcie w komentarzach :) mile widziane również propozycje co do następnego posta :)
a teraz żegnam się i uciekam do angielskiego :>
no wiem , wgl. taki brzydki że z nim na ulice nie wychodzę, haha:*
OdpowiedzUsuńwgl. brzydka jesteś mordko :*
ale psa męczysz :C
Usuńładna mordka się odezwała :*
tak za 39+6 wysylka :)
OdpowiedzUsuńa jesz słodycze? ciasta? ciastka?
OdpowiedzUsuńrzadko.
Usuńciasto ostatnio jadłam na swoje urodziny, a wcześniej to nawet nie pamiętam kiedy.
w ciastach i takich różnych też są jajka...
Usuńmożna nie dodawać ? np. naleśniki-robię bez jajek ; p
Usuń